PS. Tak, te mandarynki to był żart, nie ciągniemy tematu? Taka zabawa na emily.
Pakiet damski
Mamy tu czanego kota (idk), buty na szpilkach, loki w kolorze złota lub bardziej żółtego blondu, sztabkę tejże substancji. Oraz suknię w kolorze szarym, z oczywiście złotymi różami. Ej, ten kot kojarzy mi się z Królem Shymonem. Ale nie no, to i tak jak zawsze najładniejsza rzecz w pakiecie. Włosy też są spoko, gdyby nie te błyski. Sukienka, buty i ta sztabka złota - średnie. Ocenka? 6/10. Mogłoby być lepiej, ale nie jest źle.
Pakiet męski
Tu zmieniły się trzy elementy: sukienka na bluzę z napisem "AU" (symbol chemiczny złota, dzięki Tomek), włosy, na niestety brzydsze, oraz buty. Są spoko,nie powiem.
Ocena taka jak u kobit, gdyż buty i kurtka są ładniejsze, ale fryzura DUŻO gorsza.
Także to koniec tej krótkiej oceny. Piszę to właściwie z telefonu, więc nie mogę za bardzo się rozpisać. Choć to tylko ocena...
Sayonara!
~Anielka Hacherka
Mandarynki XDDDDDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńMandarynkowa Masakra!!!!1111
OdpowiedzUsuńTo konto jeszcze istnieje *lenny*
UsuńPomarańcze.
OdpowiedzUsuń