Tosty, żelki i koty, czyli notka powitalna

Cześć, hej, albo może dzień dobry? Chyba nie, to brzmi zbyt oficjalnie. Jednak zostanę przy hej, dobrze? Nie mam zielonego pojęcia, jakie słowa nasuwają Wam się aktualnie na myśl, a więc już rozwiewam wszelkie wątpliwości. - Jestem nową redaktorką, przyjętą tutaj oczywiście na okres próbny, aby sprawdzić jak będę się sprawować, we właśnie tej roli. Po pierwsze, chciałabym podziękować Annelli za możliwość pisania tutaj. Wydaje mi się, że za bardzo odbiegłam od tematu, znowu. Powracając, - Witam Cię drogi czytelniku, gdyż zapewne zauważyłeś/aś ten post o jakże kreatywnej nazwie "Tosty, żelki i koty, czyli notka powitalna", a dlaczego taki, to zaraz się dowiesz. Działam pod pseudonimem Sunberry bądź Sun, ktoś może kojarzy. Teraz, jeśli kogoś to zainteresuje, zamieszczę kilka informacji o sobie. Zapraszam!

Kiedyś, w dalekiej przeszłości, w pięknym kraju, jakim jest Polska, przyszła na świat dziewczynka. Dobrze, daruję sobie ten dziwny ton i przejdę do rzeczy. Urodziłam się w roku 2006, z czego można wywnioskować, że mam dziesięć lat, zatem rocznikowo już jedenaście. Rodzice, po długich namysłach nadali mi imię brzmiące Ania. To imię, moim skromnym zdaniem, nie jest takie złe, jednakże gdybym tylko mogła, chciałabym nosić zupełnie inne miano. Los obdarzył mnie dziwną urodą oraz niskim wzrostem, ponieważ mierzę tylko 149cm. Cóż, co do moich zainteresowań, oczywiście poza blogowaniem są nimi m.in: fotografia oraz malarstwo. Tym drugim interesuję się zdecydowanie krótszy czas, a więc nie jestem zbytnio doświadczona. Na co dzień, czytam bardzo dużo książek, po prostu lubię to robić. Mym ulubionym zwierzęciem jest kot, a więc chyba już wyjaśniło się, czemu w tytule jest to właśnie słowo. Właściwie prawdą jest to, że wpisałam zupełnie przypadkowe słowa. No może nie do końca, gdyż są to rzeczy, które lubię. Na swój temat, nie będę się rozpisywać, w końcu jest to zbędne i najzwyczajniej w świecie, po prostu nudne.

Bloguję właściwie dosyć mało czasu, bo tylko kilka miesięcy. Aktualnie jestem redaktorką na blogu emily-mccline, chociaż jakby nie patrzeć również na tym, tylko, że na okresie próbnym. Kiedyś, miałam również bloga o naszej kochanej, różowej gierce, ale niestety mam beznadziejną pamięć, toteż nazwy nie pamiętam.

MovieStarPlanet? Swoją przygodę z grą rozpoczęłam w roku 2015. Gdybym tylko mogła, mojej nazwy bym nie zdradzała, ale niestety pewnie większość osób już ją zna. Szczerze, nie wiem co mnie napadło przy wpisywaniu nazwy przy tworzeniu użytkownika. Tak, moja nazwa brzmi Ariana Grande 99991 i gdybym mogła, zmieniłabym ją jak najszybciej. Na ów koncie mam 20 level. Miałam kilka razy VIP' a, z początku na tydzień, potem już na miesiąc. Posiadam również poboczne konto o nazwie Sunberry, ale ono w tym wątku nie jest aż tak ważne.

To chyba już wszystko, co chciałam napisać o swojej jakże ciekawej osobie, mieszcząc to w tej krótkiej notce powitalnej. Dowiedzieliście się ogólnych informacji o mnie, mam nadzieję, że to wystarczy. Wyczekujcie ode mnie postów, a ja tymczasem kończę już tego oto posta, moim tradycyjnym pseudonimem.

SUNBERRY