Cześć, witajcie, tu Martyna, Miley. Tak, może wiecie, może nie, powtórzę to ostatni raz- jestem chora na poważne zapalenie uszu. Co prawda w poście informacyjnym napisałam, że padł mi zasilacz od laptopa, ale tata naprawił i wszystko działa jak powinno.
Chcę też dodać, że przez najbliższy czas, kiedy choroba mnie męczy nie oczekujcie ode mnie mega postów, nie wiem też, czy będą pojawiać się regularnie. Myślę, że będę pisała raczej jakieś proste posty, typu challenge, Tagi, looki czy coś w tym stylu, po prostu chciałabym się trochę oszczędzać i mam nadzieję, że zrozumiecie.
No cóż, niestety dzisiaj przychodzę do Was tylko z challengem którego wypatrzyłam na Emily McCline *nie wiem czy mogę podać linka, ale to już chyba nie Wasza sprawa*. Tak czy inaczej, osoba, która wymyśliła ten challenge wyraziła zgodę, abym go wykonała. Więc w sumie nic mnie nie powstrzymuje, więc zaczynam! Wyzwanie to polega na odwzorowaniu wybranych smaków lodów w stylizacjach.
*sorry, że początek taki długi, jednak chciałam się wytłumaczyć z paru spraw*
1. Czekoladowe!

sorry, że takie małe, ale większe wychodziły poza pole.
Tak, nie mogło ich tu zabraknąć, są moimi ulubionymi. Niby takie zwykłe, jednak ja je po prostu kocham! Żeby nie było tak łatwo, spróbuję do stylizacji wcisnąć też barwy mięty. Trochę się boję, ale okej XD
2. Truskawkowo-śmietankowe!

*jakość*
Jeju, jak ja ich dawno nie jadłam! Co prawda ja raczej jem truskawkowo-jogurtowe, ale ciiii. Tak czy inaczej są moim zdaniem pyszne, i myślę, że ze względu na delikatne barwy look wyjdzie całkiem ciekawie!
Znów był problemik z kolorami- różowy jest trochę za mocny, a teraz dotarło do mnie, że zamiast białego mogłam dać taki jasny kremowo-żółty. Ale dobra, już się nie użalam i zacznę. Najpierw włosy- są jednymi z moich ulubionych. Rozpuszczone, lekko kręcone i asymetryczne. Na nich znów wianek, jednak różowo-biały. I teraz moim zdaniem wisienka na torcie, czyli ta przeurocza sukienka na ramiączkach. Jest pastelowa i prezentuje się moim zdaniem świetnie. Na koniec białe sandałki na szpilkach. Podoba Wam się?
Ta, niestety to już koniec posta. Odwzorowałam tylko dwa rodzaje lodów, za co przepraszam- nie mam już czasu a ucho boli coraz bardziej, wzięłam już przed chwilą antybiotyk, więc pozostaje mi tylko czekać. No ale dobrze, który look bardziej Wam się spodobał? Ja już lecę czytać Harrego Pottera!
Pa, do napisania ♥
drugi look jest sliczny
OdpowiedzUsuńDziękuję, jednak na komórce kolory w nim aż rażą w oczy XD
UsuńZachęciłaś mnie do zjedzenia lodów XD
OdpowiedzUsuńWbijam aktywnosc
OdpowiedzUsuńNie polecam czytac ff szklany chlopiec
nie moge teraz zasnac i co
musisz przeżyć, wierzę w Ciebie.
Usuńjak juz mówimy o szklanych rzeczach to polecam szklany tron
Usuń