czwartek, 30 listopada 2017

Boonies i Bonsters - jakie są teraz?


Siema wszystkim, z tej strony prawdopodobnie najgorsza redaktorka na owym blogu, niiRu. Jak tam życie? 
U mnie źle, haha. Grypa, dużo zaległości, słabsze oceny, no umierać nie żyć. Niedługo muszę iść do szkoły, w tym czasie trzeba nauczyć się wszystkiego do kolejnych sprawdzianów... Mam problemy z rodzicami... 
Klawiatura w moim złomie (czyli komputerze) się zepsuła i muszę pisać notki na telefonie, ale na szczęście mój brat zamówił mi już klawiaturę, której szukał miesiąc. Cóż, mój rupieć jest średniowieczny, więc nie znajdziesz do niego części w obecnych czasach. Dokucza mi również brak weny na posty. Mimo wszystko mam czas na napisanie jakiegoś krótkiego wpisu. 
Po tym jakże pięknym wstępie, zaczynajmy! 


O czym bedą dzisiejsze wypociny Ageja? Postanowiłam ocenić dziś wszystkie jakie są obecnie, przez wieki wieków powstałe... Zwierzaczki. Tak, tak, booniesy i bonstersy. Niektóre są ładne, brzydkie, inne są szitem, inne są hitem. Bez zbędnego przedłużania, przejdźmy dalej! 

1. Bonsters


Ino jedna, niepełna strona bonstersów. Ale, ale... Czym bonstersy się różnią od booniesów? Tym, że te mają nogi i wyglądają bardziej jak zwierzę w przeciwieństwie do tych drugich.  A co do poszczególnych stworzeń widocznych na zdjęciu... Od razu przykuły moją uwagę te dwa pierwsze smoki i uważam, że są ohydne. Jeśli chodzi o zwierzaki za diamenty, to są stanowczo za drogie. Tak samo jak ten kucyk, mimo tego jest bardzo ładny, więc może jest wart swojej ceny. Bardzo słodki jest ten za 30 diamentów. To niezidentyfikowane coś za 2 tyś SC wygląda w porządku, a te ostatnie za 900 SC od zawsze mi się podobały, szczerze mówiąc. 
Moja ocena o nich to 7/10. Niektóre zwierzaki są za drogie, a nie wyglądają jakoś bardzo niezwykle. 


2. Boonies




Teraz przejdźmy do booniesów. Jest ich aż trzy strony, więc jest co opisywać. Są to po prostu kulki z uszami, ale mimo tego mam ich już kupionych kilka. Jak dorosną to wyrastają im rączki i nóżki. 

Pierwsza strona:
Od razu rzucił mi się w oczy ten chińczyk. Jest przeuroczy, hah. Wszystkie zwierzaki są tutaj drogie, tęczowe, kolorowe... Nawet mamy coś przypominające kurczaczka wielkanocnego, ale moim zdaniem ładny nie jest. Oprócz booniesów za 25 diamentów, 3000 SC i 1259 SC to reszta nawet dobrze wygląda. Ten pierwszy za 1500 SC jest chyba taki jak dawne zwierzaczki. Moimi ulubieńcami z tej strony jest ten chińczyk i ta ślicznota za 2500 SC. 
Za tą stronę daję 8/10

Druga strona:
Są tutaj droższe booniesy, są też tańsze. Nie wszystkie są piękne - ten za 30 diamentów mi się nie podoba. Zwierzak na pierwszej półce za 2500 SC jest bardzo ładny moim zdaniem. Jeśli chodzi o te tańsze booniesy, to są nawet spoko, ale ten najbardziej kolorowy jak dorośnie to wygląda idiotycznie on wcale nie wygląda pedalsko i nie polecam go kupować. Reszta jest w porządku. 
Oceniam to na 9/10

Trzecia strona:
To jest moim zdaniem najgorsza strona. Na pewno od razu można zauważyć, że ten zwykły booniaczek z czarno-czerwonymi włosami jest trochę za drogi. Nawet nie trochę. Dla mnie nie wygląda jakoś wyjątkowo? Więc nie wiem po co taka cena. Jeśli chodzi o brzydkie zwierzaczki, to nie podoba mi się ten ostatni za 900 SC, jak i ten za 5 tyś. Ma takie dziwne skrzydełka i dość brzydkie oczy w stylu anime, heh. Reszta jest przeciętna. I mała ciekawostka - pamiętam jak się męczyłam miesiąc, aby zdobyć tego booniesa nurka za 750 pieniędzy. 
Daję 6/10?


Okej, to koniec tego dość krótkiego i nie ciekawego posta. Nie mam zbyt wiele napisania na koniec, ale mam nadzieję, że nie umarliście podczas czytania tego. W takim razie do zobaczenia! 

~niiru

Nowy wygląd, mam nadzieję, że fajny


środa, 29 listopada 2017

Początek serii, czyli Merry Christmas #1

Witajcie, najdrożsi! Tak tak, nie pisałam długo- byłam chora. Pewnie myślicie, że jak się jest chorym, to się siedzi cały czas w domu, jest tyle czasu, o mój Boże itepe itede. No ale w moim przypadku tak nie jest, ponieważ oprócz całej tej choroby okropnie boli mnie głowa. Mhm. No ale cóż, w tym jakże krótkim poście chciałabym Was zaprosić do najnowszej, Bożonarodzeniowej serii! Ta wiem, świąteczne serie ukazują się chyba na każdym blogu, ale jak tradycja to tradycja, prawda?
No więc, jak można się domyślić, seria będzie o Świętach Bożego Narodzenia. Posty będą się pojawiały w piątki i poniedziałki, więc zależy mi, aby w te dni Redaktorki nie pisały postów.
Czego jeszcze Redaktorki nie mają robić to wiedzą po moim poście w roboczych, ale dla ciekawskich to prosiłam je, aby nie zaczynały żadnej świątecznej serii, bo wtedy nie byłoby różnorodności w postach, bo przyznajcie- kto by chciał czytać ciągle posty o tej samej tematyce? Ja na pewno nie.
Postaram się, aby notki z tej serii były inne, oryginalne. Jak myślicie, uda mi się? XD I chciałabym jeszcze dodać, że nie wiem, czy będą się ode mnie pojawiały inne posty, niż z tej całej serii, ponieważ nie będę miała zbytnio czasu, eh.
Muszę jeszcze poruszyć kwestię grafiki- może wiecie, może nie, ale od jakiegoś czasu zapisywanie prac w PicMonkeyu jest płatne, co oznacza że moja grafika nie będzie miała jakiejś mega super jakości. Do tego, nie wiem, co się popsuło, ale nie umiem zrobić ani przywitania, ani przerywnika, bo do tego jest potrzebny inny format niż do loga, a mi się ten format nie chce włączyć. Dlatego też znalazłam te gifowe przywitanie, które moim zdaniem jest genialne, a przerywnik jest w trakcie robienie.
PS. Wiecie, że jest taka piosenka "Gruby Brzuch"? XDD Nie udostępnię jej, ponieważ jej tekst eee...
Tym jakże cudownym zakończeniem żegnam się z Wami i życzę miłego dnia!



ZROBI MI KTOŚ LOGO?
NAZWA NA MSP: WARIATKA090
E-MAIL: MARTIEMSP@ONET.PL
DZIĘKI XD

poniedziałek, 27 listopada 2017

Halo, wena?

BOSHE, OGUREK, CZY TY ZAWSZE MUSISZ BYĆ TAKA EMO GOTH?
to jest złe, czemu brat nie może mnie zarazić akurat, jak mam sprawdzian z histy z MENDOM, który, jak sam braciszek powiedział, na kilometr jedzie fajami?!
Epicki powrót! Ten, no, znowu... um. Ta grafika z dymem z weeda mi się znudziła (speed lvl hard) i miałam zrobić nową, ale mi się nie chce, łączmy się w bulu i rzalu. ;( Ogólnie to wkrótce może sobie jakąś narysuję... wat, wat, wat! No tak, o tym głównie ta notka. Zero emeśp - tylko przedstawię Wam taką jedną fajną apkę na fona (ale ciekawe, woooow). W sumie ten post miał się ukazać już dawno temu, ale uświadomiłam sobie, że może powinnam cokolwiek w niej wykonać, bo moje poprzednie prace raczej n i e p o w i n n y ujrzeć światła dziennego (aka oh my gash kill it before it lays eggs - proszę, nie pytajcie, co tam było, to może niektórych obrazić, wstawiłabym jakieś, ale to głównie wklejone twarze mnie i luncji w DZIWNE miejsca, niepokojące rysunki teletubisiów, poopmonsta przerobiony na szreka, murzyna i tym podobne)... no i trochę mi na tym zleciało, "trochę". No to... polecałabym zajrzeć do jakichś poradników, bo ja sama do dziś słabo tę aplikację ogarniam i z grubsza skumałam ją właściwie tydzień temu, podczas gdy używam jej od wakacji, *klask, klask*. Tak to jest, jak obsługuje się takie rzeczy w ciemno, bez żadnych poradników, kiedy to najbardziej pro apka, jaką kiedykolwiek się posiadało. Tak czy siak, nic Wam raczej nie pomogę, nie umiem w poradniki - miałam to pisać, ale zupełnie nie wiem, co tam wrzucić! Gdybym tylko miała coś jeszcze oprócz dwóch kiepskich obrazków do pokazania...
I NADAL SIĘ DZIWIĘ, CZEMU MOJE RYSUNKI WYGLĄDAJĄ JAK SRAKA.


Prawdziwym przeznaczeniem apki jest rysowanie komiksów mangowych, ale większość ludu i tak używa tego do innych celów. Jak ktoś ma talent, to może rysować nawet jak w Paint Tool SAI. Jeśli nie...


Ou, ten botoks i nos od chirurga z Tajlandii... super. Nazwijmy to Miss Karyna. Nawet skóra jest ciemniejsza od włosów!
To kawałek mojej pierwszej pracy, z której wykopaniem miałam lekkie problemy, ponieważ zatarłam wszelkie ślady na moim komputerze i telefonie. Przedstawia Pamelę, postać z League of Angels II.


Oryginalnie, miała dłuższe rogi i było jej widać trochu wincyj u dołu *lenny* - dobra, nie, miałam tam podpis i w ogóle - ale to ucięta wersja, musiałam jakoś ją zmieścić na profce google+ (tylko tam nie usunęłam). Wtedy myślałam, że nie jest tak źle. W sumie, gdyby tak uwzględnić fakt, że ten rysunek to totalne impro wykonane jednym pędzlem... um. Nadal wstyd się przyznać. Jakbym miała zrobić remake, to wyszłoby pewnie z dziesięć razy ładniej, no i nie takie rozmazane, powiedzmy, że wtedy jednak wybrałam nie do końca dobre narzędzie do malowania... XD A najlepsze, że zajęłoby mi to znacznie mniej czasu, ponieważ przez te kilka miesięcy ogarnęłam większą część przydatnych funkcji i nareszcie umiem np. skopiować oko, narysować w miarę prostą (w sensie, taką z gładkimi brzegami, if u know what i mean) linię i tak dalej. 
A przechodząc do samej aplikacji. Nazywa się MediBang Paint, jej oficjalną stronę internetową znajdziecie tutaj. Bardzo mnie dziwi jedna rzecz: jest darmowa, a ma tyle funkcji, że trochę pracy i naprawdę może wyjść Paint Tool SAI. 
OSTRZEŻENIE
Potrzebny jest również talent. [*]
Do bardziej przyziemnych spraw też można tego użyć, np. rzeczone przeróbki teletubisiów tudzież poopmonstera. *lenny* Dobra, to już jest długa historia, ściśle powiązana z rozmowami z luncjom na msg. 
*leci do apki po jakiekolwiek skriny do mini-poradnika, bo jak zwykle się nie przygotowała*
... Aw, no tak, mam popsute gniazdo od fonka i przez 2h doładowało mi do 3%, ogólnie 1 sek ładuje, drugą nie, więc nic nie zrobię, mając stale komunikat o niskiej baterii. (*) To tym bardziej poradniczka nie będzie!
Spróbuję wyszukać jakieś stare arty, które wykonałam. Mam nadzieję, że wysyłałam coś Luncji na msg oprócz przeróbek... 
A jednak nie. Znaczy... jest jedna rzecz, ale za bardzo nie mogę jej pokazać, bo fail. No i jeszcze coś, czego w życiu nie skończyłam. Za to znalazłam kilka ciekawych rzeczy, look at this!

Yeah, mój favo Czaaajnik!
Kadr z Milionerów, którym spamiła mi Luncja, razem wysłała mi chyba ze 20 razy
Tę fotę ciężko wyjaśnić...
Jeszcze jeden fail, którego za nic nie pokażę...


Tak, tak, tak!!! Kocham tę fotę, nieważne, że okropnie porozmazywałam napisy no i ogólnie narysowałam to na odwal, I TAK WYSZŁO PIĘKNIE! *Jak coś, my z Luncjom nawzajem dajemy sobie materiały na przeróbki, a to jedno z nielicznych zdjęć, na którym nie ma bitiesów, których ona ciągle mi każe podkolorowywać, no i twarzy żadnej z nas, tak to bym więcej dała o_O Chwila, mogę wstawić jeszcze jedno!*


Tu Luncja kazała mi dać jakieś moje zdjęcie i przerobiła je na ziemnioka. Miał być Korwin, ale jej nie wyszedł. 


Zaraz, zaraz, bo odbiegam od tematu i zaczęłam się gubić. Jak zaraz nie przestanę, to wyjdzie z tego jeszcze większa sraka, może dość tych przeróbek i po prostu przejdziemy dalej?

OGUREK PRÓBUJE NA POWAŻNIE


To jest moja postać, którą ostatnio rysowałam na szybko (, żeby pokazać jakikolwiek aktualny rysunek w notce. Co ciekawe, ja tu nic nie przerabiałam ani nie brałam lineartów z neta, dzięki świętej korekcji udało mi się narysować to samemu. XD Wiem, zostawiłam czarną poświatę, aj, nie chciało mi się wymazywać, a myślałam, że będzie mniej widoczne. To wszystko wygląda, jakby postać była zdrowo najarana, a jej wzrok mówi "ZGWAŁCĘ CIĘ W NOCY", ale okey. Jej nos ma totalnego buga, przybliżcie trochę i zobaczycie, że linie mi się odrobinkę rozjechały... No i ten zdecydowanie przesadzony make up, przecież ona sobie tym połowę ryja umazała. 2/10, nigdy nie zostanę artystką. Mogłam się nie podpisywać, bo aż wstyd, co jeśli ludzie kiedyś to odkopią i pokażą całemu światu, jakim jestem beztalenciem?!
Aw, mam drugą, nieco lepszą pracę, ale to idzie na pewien konkurs, więc nie pokazuję, bo jeszcze ktoś sobie przywłaszczy (zresztą, kto by to wziął). 


I ponownie, post krótki, a większość to zdjęcia. Ogurek się skończyła i tyle, weny zero, ni ma co pisać, bieda, wina PiSu itede. No i muszę się uczyć do głupiego sprawdzianu z histy. Czuję, że katar nadchodzi! Szkoda tylko, że moja matka nie jest taka, jak matka Luncji, bo ona to pozwala jej nie łazić do szkoły i pisze jej zwolnienie z wf-u gdy tylko powie, że się źle czuje... Życzcie mi powodzenia, nie tylko teraz, ale na całą siódmą (+ raczej też ósmą) klasę z Mendom! 
*Menda to POŁĄCZENIE dwóch najgorszych nauczycieli (nie licząc pani od wf-u) z klas 4-6, tylko jeszcze 69 razy gorszy, a podobno jak na razie jedziemy na taryfie ulgowej, NIE POLECAM, jak on śmie robić sprawdzian tak blisko moich urodzin, popsuje mi wszystko! BOŻE, JA SIĘ BOJĘ, HELP, TO PIERWSZY SPRAWDZIAN Z HISTY, A GOŚĆ PODOBNO ROBI STRASZNIE TRUDNE!*
Um... dziękuję za uwagę, do kiedyś tam.

środa, 22 listopada 2017

MSP APP - Kiedyś i dziś


Hej, tu znowu ja, niiRu. Co tam u was słychać? U mnie nie za dobrze. Przepraszam za nieobecność, ale uciekają mi pomysły na posty (cóż, dużo nowości na MSP nie ma) oraz czas. Taak, nauczyciele postanowili mi robić sprawdziany prawie codziennie. Mam nadzieję, że wybaczycie mi moje grzechy. Postaram się pisać częściej, serio. 
Dobra, bez zbędnego gadania, przejdźmy dalej! 


Tą notkę postanowiłam poświęcić MSP w wersji na telefon. Dlaczego? Ponieważ od paru lat zaszło w tej aplikacji wiele zmian. Wystarczająco dużo zmian, abym mogła napisać coś o tym. W skrócie - wpis będzie o tym, jaka kiedyś była MSP App, a jaka jest dziś.


1. IKONY

>klik<

Tak wygląda stara ikona tej apki. Dużo w niej różowego. Na górze jest napis "MSP", a pod nim są dwie postacie. Gość po lewej ma brązowe włosy, niebieskie oczy, piegi oraz czarno-żółtą bluzę. Fryzura dziewczyny jest w kolorze różowym i fioletowym, ma grzywkę i kilka dodatków na głowie. Kolor oczu jest taki sam jak u chłopaka, a na jej policzkach widać gwiazdki. Mimo tego, że to jest stara ikona, to jest bardzo ładna.



A oto nowa ikona. Wygląda inaczej, lecz ma w sobie elementy, które upodabniają ją do poprzedniej wersji. Tło jest niebieskie, na nim są takie światełka i planeta MSP. Nadal umieszczone są dwie postacie. Tym razem dziewczyna (czyli nasza kochana Pixi Star) jest po lewej stronie, a Zac Sky po prawej. Ogólnie nie jest źle.



2. WYGLĄD APLIKACJI I FUNKCJE


Tak wyglądał standardowy ekran główny kilka lat temu. Moje pierwsze konto na MSP stworzyłam właśnie na aplikacji (jako dziecko, które nie miało własnego komputera ani telefonu, a zwykłego tableta, za bardzo wyboru nie miałam). Ekran - jak widzicie - jest ustawiony pionowo. Były tylko takie opcje jak "wiadomości", "pokoje", "gry", "mój profil" itp. Każdy z was te opcje zna i rozumie, prawda? Więc tego nie trzeba bardzo opisywać. Apka nie była zbyt rozbudowana, tak jak jest obecnie. Ale nie było źle jak na tamte czasy.



Oto nowa wersja tej gry. Od razu widać, że zaszły ogromne zmiany. Po pierwsze - ustawienie jest poziome. Jest dużo więcej funkcji (te, które były kiedyś, są nadal). Grafika jest lepsza. Ale mimo wszystko ta gra ma swoje wady. Kieruję to do użytkowników apki na telefonie - czy tylko u mnie MSP się wyłącza lub zawiesza się na bardzo długi czas? Bo nie wiem czy to ja mam jakiś drewniany telefon, czy to po prostu wina aplikacji. Ale dobra, stop, bo zeszłam z tematu trochę. 
Na pewno nowości, które zostały dodane dość niedawno, to MSP Buzz (wyjaśnienie będziecie mieli w dalszej części posta), tworzenie filmów i artbooków (akurat funkcja filmów nie działa u mnie, pozdrawiam), prezenty, magazyn fame, "szalone zakupy", koło fortuny, highscores, nowy ekran ładowania (zdjęcie poniżej) i tak dalej, i tak dalej. 




3. CIEKAWE FUNKCJE

Teraz napiszę wam coś o możliwościach MSP App, których nie ma na komputerze, albo są ciekawe i fajne.


Oto wyżej wspomniane MSP Buzz (czyli coś, co pojawiło się w nowej wersji gry). To po prostu informacje o tym, co ktoś niedawno napisał w statusie, jakiego artbooka stworzył, jaki film nakręcił. Są trzy zakładki: Nowe, czyli najnowsza aktywność zazwyczaj tych użytkowników, którzy niedawno dołączyli do gry. Przyjaciele, czyli to, co zrobili nasi znajomi (logiczne cnie), oraz Top 50. Domyślacie się, że to po prostu aktywność naszych dużych levelków i fejmików tej różowej gierki. Moim zdaniem ta funkcja jest spoko. 


Gdy wysyłasz komuś prezent na telefonie, możesz ustawić kolorek tego pudełka (albo jak to tam sie nazywa) i napisać jakąś wiadomość do tej osóbki. Nie wiem czy takie coś jest dostępne na komputerze (ja zbyt często z niego nie korzystam). Jak jest, to napiszcie. Ja bardzo lubię tą możliwość. Nie jest to jakieś hiper rozbudowane, więc na tym zakończę.



On Location!
Gierka dostępna tylko na wersji mobilnej. To jest zdjęcie ze starego MSP App i teraz ta gra wygląda identycznie. Moderatorzy chyba nie tknęli tej gry od kilku lat. No cóż, może powiem na czym to cuś polega. Masz MovieStar podzieloną na trzy części i klikając zmienia ci się ciuch. Musisz znaleźć pasujące ciuchy. Dość fajne dla zabicia czasu. Kiedyś używałam tego, aby napieprzać w ekran dla zdobycia fame (jeden klik - 2 fame) i mogłam uzbierać kilka leveli. Szkoda, że rozwój tej gry stanął w miejscu. 


To już koniec tego posta. Jeśli gdzieś już pojawił się taki post to przepraszam. Prawdopodobnie napiszę drugiego posta tego typu (ponieważ jest jeszcze wieeele rzeczy na MSP App), ale to zależy od tego, czy będziecie chcieli. Mam nadzieję, że dam radę opublikować jakąś notkę w weekend. Dobrze... No to miłego wieczoru! ♡

~niiRu


Ocena konkursu ,,Lovely Ladybug"

Witajcie! Tak tu znów Martyna- mam nadzieję, że Wam się nie znudziłam! Od razu ostrzegam, że tego posta zaczynam w niedzielę, i nie zdziwię się, jeśli pojawi się we wtorek lub środę XD Nie wiem, co tu Wam jeszcze dodać, może po prostu przejdziemy do posta? Dziś zaprezentuję Wam moją opinię na temat najnowszego konkursu, a tymczasem łapcie piosenkę! Zaczynajmy!
PS. post miał się pojawić w poniedziałek, jednak nie wyszło. Przepraszam, że ta ocena pojawia się dzień przed następnym konkursem XD



Okładka:


Ojej, co tu się nadziało? Wszędzie inne kolory, tu róż, tu czerwony a tam z tyłu jeszcze pełno zieleni! Jak widać, Moderatorzy mimo zbliżającej się zimy nadal mają ochotę pomarzyć jeszcze o wiośnie i kwiatach.
Zaczniemy może od panienki po prawej. Ubrana jest ona w jasne, różowe kolory. Ma na sobie krótką bluzkę z falbankami, trochę ciemniejszą spódniczkę, coś w stylu trampek, duże, błyszczące się skrzydła i piękne włosy. Dlaczego piękne? Może i w tej stylizacji nie prezentują się zbyt specjalnie, ale ogólnie są śliczne. Następna dziewczyna, tym razem po lewej, jest scharakteryzowana na biedronkę. Nie będę zbytnio opisywać jej ubioru, jest on utrzymany w kolorze czerwonym i czarnym. Chłopak z tyłu ma tak jakby ubiór elfa; jest cały zielony i z liści. Nie podoba mi się, ale cóż. W tle mamy coś w stylu bardzo zielonego lasu, co trafiło w moje gusta. Jedyne, co mnie nie pokoi, to ta biedronka na logu konkursu. Jest dziwna XDD
Moja ocena to 8/10

Ubrania:






No nieźle naszych Moderatorów poniosło! Szczerze, to nie jestem zbytnio zadowolona. Ubrania niektóre są powtórkami, ogólnie średni byłoby je połączyć z jakimś normalnym ubraniem. Najładniejsze są chyba skrzydełka, sukienki i włosy, a szczególnie te z drugiej strony, są prześliczne! Bardzo wpadła mi do gustu ta krótka bluzka za 3 diamenty z ostatniej strony. Jest bardzo urocza! Do tego słodko prezentują się też wianki. Jest w porządku, chyba jednak zmieniam zdanie na temat tych ubrań. Daję 8/10

Animacje:


Jeju te animacje to normalnie prestiż XDDD A tak serio to nie wiem czemu, ale coś bardzo mi się w nich podoba. Są takie...ładne. Najbardziej podoba mi się ta za 5 diamentów, za 725sc i za 350sc. Reszta także jest bardzo ładna, ale nie podoba mi się ta za 500sc. Ode mnie 8/10

Rzeczy:


Ojej, nudno trochę! Same grzybki kwiatki... NIE! Tak jest na pierwszy rzut oka. Grzybki jak i kwiatki są prześliczne. Bardzo podobają mi się też te motylki po 250sc. Może ten ptak za 425sc nie jest najładniejszy, ale reszta jest boska. Ujął mnie znów ten chomiczek pod parasolką! Naprawdę, nieźle mnie ten konkurs zaskakuje. 9/10

Tło:


JEZUS MARIA JA ZARAZ UMRĘ! Te tło jest piękne! Nie za dużo dodatków, nie za mało, do tego kolory bardzo dobrze dobrane. Jejku, ja takie uwielbiam! Nie mam co powiedzieć, po prostu śliczne i tyle, a kosztuje też niedużo- 325sc. Daję 10/10

Łączna ocena konkursu to 42/50.
Myślę, że spokojnie mogę dać 8/10, ale na 9/10 to trochę za mało, bo ubrania jednak trochę zawalili.

A Wam, jak się podoba ten motyw? Jesteście tak samo zadowoleni jak ja? A może zupełnie przeciwnie? Koniecznie dajcie znać w komentarzu! Tymczasem ja mam jeszcze trochę czasu, a później muszę powtarzać na jutrzejszy sprawdzian z matematyki :/ Dobra, żegnam się, miłego dnia!