OSTRZEŻENIE: kontrowersyjny humor, przeszkadza - nie wchodź. ;c
Hej. W sumie to post miał być o czymś innym, nawet związany z EMEŚP, ale jednak zrobiłam z tego najbardziej sarkastyczny poradnik ever, bo tamten drugi zgnił gdzieś w roboczych, grafika zdążyła mi się znudzić i w ogóle... Prace w toku, więc skończę jak mi się zachce (sry, ale taka prawda [*]). Nie wiem jak zacząć, dlatego powiem tyle: dzisiaj piszemy pjengne parodyje! *lenny*
~
Może na początek małe wyjaśnienie: BTS to ulubiony zespół Luncji i w sumie już się przyzwyczaiłam, że zazwyczaj jak u niej jestem to w TV leci KBS World, ale never mind. Wracając do boysbandu, Luncja lubi najbardziej Jimina i Jina, czy jak tam temu drugiemu. Co do reszty, nie mam pewności, bo nawet nie pamiętam ich imion/pseudonimów, ale na pewno hejci Rap Monstera (ta ksywka mówi wszystko, boshe...) i Jungkooka, więc tak się złożyło, że ciśniemy z tego bekę, zwłaszcza z tego pierwszego, bo skąd niby te przeróbki z tzw. "poopmonstą"? ;) A jaki to ma związek z piosenkami? W naszej pierwszej parodii już się poopmonsta pojawił, on jest po prostu źródłem inspiracji i niekiedy IDEALNIE wpasowuje się w melodię. Np. Luncja ostatnio przerabiała Anywhere:
"There's no need to tell Poopmonsta"
Również znaczeniowo wypadło perfekcyjnie, ale nie mogę powiedzieć pełnego kontekstu, bo to jest złeee i prawdopodobnie byście tego nie przeczytali.
Oczywiście, w zamian za wzmianki o bitiesach, z Luncją przerabiamy Evanescence, bo tamta pamięta tylko teksty po koreańsku, a z tym to odrobinkę ciężko, i w sumie ja się wcale za to nie obrażam, a jej te teksty i linię melodyczną podaję, przecież to tylko dla śmiechu, a dla efektu szczerze powiem, że warto. Na przykład, ostatnio ułożyłyśmy coś jeszcze gorszego, niż Anywhere... nie polecam... gr. Z drugiej strony, na podstawie tego piszę poradniczek, a więc great!
Tylko jedna, mała uwaga... naprawdę, nie bierzcie tego zbyt serio.
Tylko jedna, mała uwaga... naprawdę, nie bierzcie tego zbyt serio.
1. RACIST!
Oczywiście, piosenka rozpoczęła się od rasistowskiej wzmianki, specjalnie z dedykacją dla jednego z chłopaków z klasy, który jest okropnym rasistą. Chcę tylko uwzględnić, że nie ja to wymyślałam, to Luncja tu pisze prawilne parodie, ja tylko doradzam. Nawet byłam przeciwko temu wersowi, ponieważ to ZA BARDZO wpłynęło na sens całości.
2. FANGRILL CONFIRMED!
Praktycznie nasze parodie to albo perspektywa jakiejś fangrill, janusza, autystycznego dziecka lub też poopmonsty (te ostatnie są naprawdę NAJGORSZE). Najczęściej bierzemy fangrill, a ogurek już napisała trzy parodie z perspektywy poopmonsty na podstawie narysowanych w MediBang Paint komiksów. Nie chcecie znać ich treści.
3. "YOU" > "JUNG"
To też Luncja wymyśliła, bo nie było na co przekręcać słowa "you", które pojawiało się praktycznie wszędzie. Kilka razy tak zrobić i właściwie nie trzeba poprawiać nic więcej... brrr.
4. SŁOWNICTWO
Kiedyś to ograniczało się do przerabiania co drugiego wyrazu na "rak", "świerzak", "daun" etc., teraz powiedzmy, że weszło to na nieco wyższy, nie, za wysoki poziom. Oczywiście, mam na myśli totalny brak cenzury. Niby dlaczego w każdym punkcie powtarzam, że to jest złe?
Tutaj przykładowe słowa, które można wrzucić:
- rack/rak, bądź poprawnie po angielsku - cancer; rzadziej crab bądź homar
- down/daun
- świerzak
- hora curka
- janusz, grażyna, seba, dżesika, brajan, karyna
- poopmonsta i reszta gangu
- dragsy, weed...
- *kratkakratkakratkakratkakratka*
Wierzę w większą kreatywność, ponieważ gdy z Luncjom parodiujemy to praktycznie ograniczamy się do tego wyżej, nawet świerzaka rzadko kiedy używamy, chyba tylko w naszym hymnie szkolnym! No co, sam fakt, że zaczyna się jak piosenka tytułowa MLP raczej coś znaczy, nie?
5. PODTEKST
Bez tego nie ma parodii, najczęściej w dwuznacznych kawałkach wstawiamy "Jung" albo "Poopmonsta", a jeśli nie trzeba przerabiać (np. "I can't be your friend", "Take my hand"), to zwyczajnie dodajemy tam lenny face'a, żeby podkreślić znaczenie wersu. ;) To już nie jest nawet złe...
*Oh no, akurat dotarłam do ostatnio przerobionej piosenki (Never Go Back, powiedzmy, że za dużo "Jung" się zmieściło), która składa się w WIĘKSZOŚCI z podtekstu, więc określę to tak*
6. ALWAYS WEAR ALWAYS
Um, tak właśnie Luncja przerobiła tytuł Never Go Back. Zazwyczaj wrzucamy o tym wzmiankę, a co nas zainspirowało? Dziewczyna, która według plotek ma okres 365 dni w roku i zazwyczaj mama wypisuje jej z tego powodu zwolnienie, chociaż to było raczej w piątej klasie. Mimo to, beka została. Mamy nawet jej zastępczynię, która ostatnio pytała się dziewczyn, co powiedzieć pani, a one jej: "że jesteś niedysponowana". Po wf-ie ktoś spytał się, dlaczego nie ćwiczy. Ta osoba uzyskała dwie odpowiedzi:
- Domyśl się.
- MORZE CZERWONE!!1 < krzyk na cały korytarz
- Domyśl się.
- MORZE CZERWONE!!1 < krzyk na cały korytarz
^ Reakcja większości czytelników, kiedy to przeczytali.
7. EXPENSIVE GIRL
To piosenka Poopmonsty, z której Luncja się POLAŁA, a Ogurek miała szczęście, że matka nie usłyszała, jak się śmieje (kiedy piszesz o sobie w 3 osobie). Tego nawet nie musiałyśmy parodiować, wystarczy spojrzeć na tekst i POTĘŻNY PERFEKT INGLISZ Poopmonsty. Także akurat nie w Always Wear Always, ale bywa, że dodajemy coś z tego i zmienia to cały sens.
8. DWUZNACZNOŚĆ (PERFEKT INGLISZ)
Najkrócej tłumacząc, zdarzył się taki zły wers, w którym "won't" nietrudno pomylić z "want" i niestety, to stało się nieco creepy... wincyj tego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
~
Na ośmiu punktach zakończymy, jestem pewna, że w ten sposób sobie poradzicie! Nawet jeden by wystarczył, bo nie mogę zdecydować, który jest gorszy od innego... Ach, jeszcze dwa szczegóły!
1. Piszemy to na przerwach lub na lekcjach, gdy nauczyciel ma gdzieś co robisz, na podkładce z podręcznika od matmy dla podpuchy.
2. Później to wszystko chowamy w podręczniku od matmy, żeby nie pogubić. ;) Najwyżej później się spali.
A gdzie możecie znaleźć naszą parodię Always Wear Always? Jak mówiłam, nie wstawię jej ani też żadnej innej, bo mnie wywalą, ale kto poszuka, ten znajdzie, ponieważ aktualnie znalazła się już gdzieś w internecie! Ach, młodsze dzieci niech lepiej tego nie robią, nie tylko ze względu na parodię, ale i stronę, na której się znajduje. Tym, którzy lepiej mnie znają, na sto procent się uda!
To wyszło krótkie i szitowe, wiem, pa.
To wyszło krótkie i szitowe, wiem, pa.
Um, ja tylko to tu wstawiam! Jak teraz się nie domyślicie...
KOCHAM CIEXXDDDDDDD
OdpowiedzUsuńnawet rap monster sie wstydzil swojego pseudo i zmienil na jakies RM XDDD
Od razu jak widze Twoj post to sie usmiecham. 😁
OdpowiedzUsuńCzy pamietasz jeszcze plantacje?
UsuńPamietam ta marchewcie
OdpowiedzUsuńto gj dostaniesz ode mnie swierzaka
Usuńchacha. zarcik.