Cześć, siema. Tutaj Ola!
W sumie, pewnie większość z was mnie nie zna, więc przydałoby się opowiedzieć coś o sobie. Jak napisałam wcześniej - jestem Ola.
Urodziłam się dwudziestego siódmego sierpnia dwu tysięcznego roku (pewnie źle napisałam, możecie mnie poprawić).
Możecie z tego wywnioskować, że mam dwanaście lat.
Na wcześniejszych blogach pisałam, że nie lubię pisać o sobie, bo szczerze mówiąc - nie za bardzo wiem co.
W tym przypadku jest tak samo.
Jestem po prostu nudna, no cóż.
Lubię rysować, ogólnie "bawić się sztuką".
Przez wakacje to zaniedbałam, bo mój letni leń dawał się we znaki.
Może dlatego, jak jakiś nołlajf większość tych dwóch miesięcy odpoczynku spędziłam przy telefonie, a dopiero dzisiaj zdałam sobie sprawę, jak bardzo je zmarnowałam.
Czasami lubię też robić zdjęcia, ale nie nazwałabym tego pasją.
Cały czas nie mogę pojąć, po co pisałam, co myślę o szkole, jak wyglądam, bo pewnie was to nie obchodzi i nie zmienia nic w tym, co pisze.
Jak pisałam w zgłoszeniu (w sumie - wszystko, co jest tu pisałam w zgłoszeniu, ale nie ważne) mieszkam w dziurze, w której pośrodku jest dziura.
Jeśli chcecie, to mogę was po niej oprowadzić, bo ta wielka dziura, w której rośnie trawa, po deszczu robi się z niej bagno, to najciekawsze, co w swoim życiu zobaczycie. Serio.
Wręcz w każdym, ale to w każdym moim poście powitalnym pojawiał się ten schemat : zakładałam beznadziejne blogi, których nikt nie czyta, usuwam je, zakładam nowe, itd. Niestety, tutaj też się to pojawi, wybaczcie mi to.
Jak to wiadomo - później prowadziłam inne blogi, z moimi przyjaciółkami, jednak po jakimś czasie postanowiłam wrócić do samotnego blogowania.
Długo to nie potrwało, bo jakoś dziwnie pisać było mi samej, więc wynikło z tego, że zrobiłam konkurs na redaktora.
Co było dziwne - ktoś się zgłosił.
Domyślacie się chyba, że blog wymarł.
Minęło trochę czasu, a ja zgłosiłam się na "Komunistyczną Partię MSP", dostałam się na okres próbny, a później na stałe.
Nikogo nie będę oszukiwać, bo wtedy moja ortografia jakaś taka dobra nie była, robiłam mnóstwo literówek, a z interpunkcją miałam dość duży problem (oczywiście, dalej nie jestem świetna (---: ).
Postanowiłam zgłosić się na Mondye - przyjęli mnie.
Opuściłam KPM, żeby skupić się bardziej na Mondye, na którym schemat wymarcia się powtórzył, a kilka miesięcy temu blog został usunięty.
Dalej nie miałam zapału do pisania.
W sumie, przechodziłam jakiś stan depresyjny i nie miałam motywacji do pracy.
Jak widzicie - zglosiłam się tu, bo zatęskniłam za blogowaniem.
W planetę gwiazd (jakoś nie jestem gwiazdą, oszukali mnie :'-'-'-'-( ) zaczęłam grać w dwa tysiące szesnastym.
Zaczynałam na koncie o nicku Missolusienka. Wiem, moja pomysłowość wtedy sięgała granic, a ten nick to po prostu cud miód. Osiągnęłam tam jedenasty poziom (chyba, nie dam ręki urwać).
Mój bardzo pomysłowy móżdżek wymyślił, że przecież dzielenie z kimś konta, to taka świetna sprawa, że ja też muszę tak zrobić.
Znalazłam drugiego właściciela na moje konto, jak się domyślacie - okradł mnie, ja popadłam w depresje i nie grałam na tym "czymś". Przez kilka miesięcy grałam z siostrą.
Po tych kilku miesiącach moja kochana siostrzyczka oddała mi jej multika, na którym gram do dziś.
To już chyba wszystko o mnie, jeżeli ktoś chce ze mną jakikolwiek kontakt, to podaje go poniżej.
Możecie do mnie pisać, wszystkim odpowiem :'---D
msp: marii art
instagram: xcvnbae
Ogólnie, to bardzo mi się nudzi i mogę pobawić się w robienie komuś loga (powitanie, przerywnik i logo robiłam sama, jeśli ktoś by pytał).
Nie jestem w tym najlepsza, ale jeżeli ktoś chce, to ok, piszcie do mnie.