Guess who's here!

ponieważ moje lenistwo wyszło poza skalę, nie chciało mi się robić grafiki, lajf is brutal, musicie się zadowolić gifami z Amy

Tak, tak, tak, Ogureg nareszcie zabrała się za po... Chwila, kto to jest Ogureg?

Ja. Ta trzecia z nowych redaktorek, najprawdopodobniej największy leń i krabuś w całej załodze. Może ktoś już mnie kojarzy z powodu moich głupkowatych i niezbyt sensownych komentarzy (jestem wszędzie :]), ale jednak wypadałoby się przedstawić!

🐍

Na imię mi Milena, ale błagam, nie zwracajcie się tak do mnie! Co prawda od jakiegoś czasu myślę, że zawsze mogło być gorzej, mimo to wolę, jeśli nazywa się mnie Augurey, Ałgri, Ałdżi, Ogureg czy jakkolwiek inaczej jesteście w stanie to przerobić. Urodziłam się 30 listopada 2005 roku, z czego łatwo wywnioskować, że mam 11 lat, rocznikowo 12. Pomimo młodego wieku, chodzę do 7 klasy i uczę się najlepiej, choć czasem "koledzy" myślą, że mają prawo mną rządzić, domyślcie się powodu. Jedyne co robię w wolnym czasie to granie na kompie (przeplatane z telefonem). Kiedyś uważałam, że rysuję nie wiadomo jak pięknie, w rzeczywistości - oh god - moje bazgroły to jakiś koszmar. Pod warunkiem, że nikt mnie nie słyszy, lubię sobie pośpiewać, co dalekim łukiem mija się z potrafię. Powinnam raczej zacząć od czegoś prostego, a nie piosenek mojego kochanego Evanescence, shhh. Akurat nadszedł ten moment, w którym zastanawiam się, co dalej napisać, kompletnie nie umiem w notki powitalne. Hmm, wspominałam o mojej zrytej mózgownicy? Nie? To teraz już wiecie. Aha, przyjaciele? Nie posiadam, chyba w internecie. Cóż, no-life ze mnie i nic na to nie poradzę. 

🐍

Bloguję od stycznia 2016, ale jak czytam moje posty z tego roku, to mam ochotę strzelić sobie w łeb (nie szukajcie ich, rack alert). Co prawda znajduję gorsze rzeczy, o czym zresztą wspomnę później, ale wracając do tematu, prowadziłam własnego, już nieaktywnego bloga pod adresem mila-i-msp.blogspot.com, pisałam na wannach oraz na MOI, ale jak to ja, zbyt długo tam nie zabawiłam. Mam nadzieję, że tym razem potoczy się inaczej. Co prawda nie zamierzam oszukiwać - nie będę wrzucać wpisów codziennie, góra raz w tygodniu, to nie tylko wena i lenistwo, ale również szkoła. Najgorzej, gdy nawalą dużo pracy domowej oraz gdy muszę skończyć rysunek na plastykę. W tej sprawie akurat trzymam wyjątkowe tempo, wynoszące dwie kreski/h. Nie martwcie się dłuższymi nieobecnościami, naskrobanie czegoś zajmuje mi dość dużo czasu, na dodatek systematyczność leży i zawsze leżeć będzie...

🐍

Nadeszła chwila, w której przechodzimy do różowej gierki o nazwie BugStarPlanet! Zaraz, nie, czy aby na pewno niczego nie pomieszałam? Mniejsza o to. Pierwsze konto założyłam wiosną 2015, aktualnie nie istnieje, po prostu chciałam sprawdzić, co to za stronka i niespecjalnie się wciągnęłam. Na poważnie zaczęłam w czerwcu tego samego roku, wróć, raczej pod koniec 2015, kiedy to moja MS powoli wkroczyła na level "nodobrajakośtowygląda". Wspominałam w poprzedniej części, że znam lepszy powód do samobójstwa niż moje nieszczęsne stare notki. Mój poprzedni użytkownik na MSP. Wpisując nazwę, zapewne byłam porządnie zjarana. Milakotek73. Tiaaa, serio. W 2016 przez całe wakacje miałam przerwę, dopiero pod koniec września wróciłam, a w listopadzie nie potrafiłam wytrzymać z tym nickiem i założyłam Augurey. Na tym koncie funkcjonuję do dziś (tak jakby, bo w emeśpe rzadko kiedy gram, w każdym razie nie tyle co kiedyś, ale nadal coś mnie tam trzyma). Osiągnęłam 14 level, na którym kompletnie mi nie zależy. Jakby mi zależało, nie opuszczałabym milakotek73, w końcu tam mam 19, co nie jest złym wynikiem, jak na rok gry (nie liczę przerw). 

Jeśli kogoś to ciekawi, właśnie w tym momencie posiadam 666 starcoins. 

Taak, wiem, pasjonujące.

🐍

Uch, jakie to króciutkie wyszło. Dziwne, że obyło się bez przekleństw. To nie w moim stylu, haha. Chyba napomknęłam już, że nie umiem pisać notek powitalnych? Tym bardziej nie potrafię kończyć wpisów, więc po prostu bye!